4 maksymy dobrego mówcy
1. Ilości: niech
twój wkład w rozmowę zawiera tyle ile trzeba informacji - nie więcej
i nie mniej. Na pytanie "Która godzina?" odpowiedź jedna musi być -
"5.15". To zasada taka jak przy pracy stolarza - jak masz podać trzy
gwoździe, to kurwa mają być 3 a nie 4 albo 2.. Często tą zasadę
naruszają wyrażenia konwencjonalne, typu "Na wojnie jak na wojnie".
Przestrzeganie tej zasady stanowi o jakości człowieka.
2. Jakość. Nie mów tego, do stwierdzenia czego nie
masz dostatecznych podstaw. nie mów, jeśli nie jesteś przekonany, że
coś jest prawdą. Naruszenia konwencjonalne: np. powiedzenie prawdy
nawet wiedząc, że ktoś i tak nie uwierzy.
3. Odpowiedniość - to co musi ma być na temat.
Często odejście od tematu daje znać, że coś jest nie tak.. "Jeśli
macie dobre odpowiedzi, macie je, zanim zadadzą pasujące
pytanie.
4. Sposobu. Wyrażaj się przejrzyście, unikaj
dwuznaczności, mów zwięźle i w sposób
uporządkowany.
Porady różne
Częściej zakładamy życzliwość, celową sensowność
słów mówiącego. Dlatego nawet wbrew logice przyznajemy
sensowność.
Dotkliwie odczuwamy uznanie nieważności tego co
mówimy. Bardzo wkurza ludzi, jak nie daje się im wygadać do
końca.
Nie wymuszaj swojej woli - daj wybór, spowoduj
równość z oponentem
Maksyma taktu: zmniejszaj koszt
odbiorcy, zwiększaj własny (np. sami szukamy najadekwatniejszych
słów) (albo przynajmniej rób takie wrażenie)
maksyma szlachetności: czyjaś korzyść ma być większa, albo
przynajmniej niech tak myślą.
maksyma aprobaty: zwiększaj ocenę pozytywną, zmniejszaj
negatywną, amniejszaj własną pozytywną. <- są to ingracjacje. Są
możliwe, jeśli nie wywołamy prawdziwej zawiści. Można powiedzieć:
"ale ci się udało", ale nie "ale jesteś sumienny", bo to obrazi
Eksponuj zgodę. Zwiększaj to, co świadczy o twojej
sympatii do rozmówcy.
Jesteśmy grzeczniejsi, im mniej kategoryczni. Woki - to wskaźniki
osłabienia kategoryczności., tez uszczegóławiania i aproksymatory.
Ilościowe: "jeśli mogę zauważyć/prosić", np. pospieszmy się, zamiast
pospiesz się. Jakościowe - rezerwa, np. Chciałbym zapytać Np.
wiem że panu przeszkadzam.
Uprzedzanie argumentów - sam jestem świadomy, a on już nie może
tego powiedzieć. Np. "wiem, że będę niegrzeczny..." wtedy tylko
silna osobowość odpowie "To nie bądź".
Mówiąc grzeczność manifestujemy naszą wyższość. także
przeniesienie pochwałę, np. chwalenie krawata.
Jak ktoś najpierw chwali, spodziewamy się "ale..." i vice verso -
jak wpierw wady, to potem konwencjonalnie spodziewamy się zalet.
złodziej? nie. czasem zdarza mu się
przywłaszczyć.
Porady ogólne:
Głos
Po jego cechach sądzimy o człowieku. Nie znamy
swojego głosu
Głosy wysokie wprowadzają podenerwowanie, budują
dystans. Niskie są bardziej wiarygodne.
Tempo mówienia - oddech musi być regularny i
zaplanowany. Ważne są pauzy dla przyswojenia wiedzy. Np. po nazwisku
własnym pauza Mam z wami zajęcia. Nazywam się X [pauza].
Wysoki i chrapliwy trzeba urozmaicać. Niski jest
lepszy bo bardziej wiarygodny. Podwyższamy głos, kiedy kłamiemy.
charakterystyczny głos jest często lepszy, bo się wyróżnia. Chrypa
zwiększa zaangażowanie, zaufanie.
Jąkała: Nie wie co powie - inni też. Bardzo chce
powiedzieć, inni też. Jak powie to czuje ulgę. Inni też. Wywołuje
poza tym empatię i wspólnotę, "jąkała nie kłamie"
Przedłużenie pierwszej spółgłoski - sprawia wrażenie
przemyśliwania i refleksji, bo mówi się z większym
namysłem.
Mówienie z górki sprawia wrażenie popisywania się
elokwencją.
Mówienie pod wiatr Ok, ale jak za dużo to zmęczenie
- powodujemy napięcie
Pielęgnować francuskie R
Dostosować jest lepiej treść do formy - łatwiej, bo
znamy swoje cechy.
Jąkanie zapominanie słówek - jak ktoś nam pomaga
jest nasz
Cechy nabyte głosu:
Przedłużanie ostatniej sylaby, zwłaszcza obniżenie
tonu - to objaw agresji
Przedłużenie akcentowanej - nudziarz
Przedłużenie przedakcentowej -
int ryguje.
1. zstępujący (cezara) dzielimy na wyrazy/grupy kategoryczny i
lapidarny, nie odwołujemy się do audytorium
2. Cycerońskie - łączenie wyrazów, podnoszeniem kadencji (mówca
zrelatywizowały odbiorcy decydują)
Lokalizacja źródła głosu: z żołądka, głębi - zwiększa się
wiarygodność i waga. Z gardła - oddziela od słuchaczy.
Tempo:
Mówić różnie żeby nie zgubić zainteresowania, przy
zmianach jesteśmy bardziej atrakcyjni. Jak za wolno, słuchacze
zaczynają myśleć o czymś innym. Lepiej za szybko niż za wolno.
Pauzy przed i po czymś ważnym.
Głośne mówienie - żeby się pokazać.
Wyrazistość/dykcja:
Myśl o tym, co mówisz
Mimika podąża automatycznie za tym, co myślimy o
jakiejś rzeczy.
Pułapki
1. Patosu. Każde słowo intonacyjnie niezależne i
szeroka gestykulacja, a słuchacz nie podziela
2. Pułapka konfidencjalności: ściszają a ktoś nie
chce słuchać
3. Emocjonalizacji - ktoś mówi z zaangażowaniem, a
nas to nie rusza
4. Intelektualizacji - przeciąganie w niektórych
momentach. itp.
Kryteria rozpoznania wskaźników cech
nadawcy:
- Egotyczność, czyli nasycenie ja, np. sądzę, ja sądzę, jeśli
chodzi o mnie to ja sądzę, mówienie o sobie w 3 osobie. -
wskaźnik odniesień przy unikaniu użycia właściwej osoby, np. o
zepsuło się, albo jasno wiemy, czy zwracać się per ty czy
pan.
- wskaźnik mnogości - muchy są
owadami, vs. Mucha jest owadem – wskaźnik analityczności
wskaźnik abstrakcyjności - np. jak ktoś mówi mebel zamiast
biurka
wskaźnik nominalizacji - wyodrębnienia całości, np używanie
rzeczowników odczasownikowych.
Okoliczności
Dobrze pomaga likwidacja drobnych niedogodności. To co
przeszkadza to na co nie mamy wpływu.- integruje - np. hałas itp.
Dystans do słuchacza
"Dobry wieczór" bardziej pobudza bo związane z porą.
"Witamy państwa" - zbyt oficjalne
"witam państwa serdecznie" - oznacza, zę gramy w gre
konwenansów.
"szanowny - zbyt wcześnie
Drogi - zbyt zbytnie zbliżenie.
Dobrze zwrócić się do minimalnej grupy żeby słuchacze poczuli sie
w grupie: "Zwracam sie do wszystkich inteligentnych studentów.
Należy zwracać się do jak największej grupy nazywając ją jako jak
największą.
Wspólnotę tworzy stabilizacja sytuacji (np. TU I TERAZ intonacja
naturalna w przeciwieństwie do czytającej, niepowtarzalność
sytuacji.
Mówić "do kogoś" - nie ważne komu, komuś - silniejszy
kontakt
Odbiór przez słuchacza
Różne typy odbiorców: 1. Rzeczywisty, 2. W tekście, 3.
Domniemany, Najlepiej, jak są do siebie zbliżeni
Stosunek do mówiącego przenosi się na rzecz, o której mówi.
Na wiarygodność ma wpływ przeświadczenie - przy szczerości -
wspólnota z wami, przy kompetencji - wiem co mówię
Prawidłowości psychologiczne
Konwencje pułapki: Chciałem powiedzieć = ale już nie chcę
Bardziej lubimy tych, którym coś dajemy
Lepsza swoboda niż znajomość sztuki. Największą sztuką jest
ukrycie sztuki, tak jak najlepsze maniery używane nieświadomie.
Premiowana jest swoboda i naturalność, bo nie funkcjonujemy
znakami (którymi można kłamać)Znaki to np. krawat, zachowanie.
Często bywa, że dla jednych coś jest znakiem, a dla innych nie. np.
skonwencjonalizowane chrząknięcie. Skłonni jesteśmy uznać za prawdę
to, co nam się znakiem nie wydaje, np. mówienie powolnym głosem
"Jestem wypoczęty."
Mowa ciała
Mowa ciała Ruchy oczu- martwa twarz zmniejsza
wiarygodność. Nie uciekać wzrokiem - max 2 fiksacje na ciąg
(dwutakt: zapowiedź - powiedzenie).
Wizualiści - patrzą w górę nad rozmówcą - uważani za butnych,
patrzą w dół - mówią ciszej i wolniej. Audytyliści - patrzymy na
poziom głowy (30% czasu w normalnych warunkach patrzymy na
rozmówcę). Reguła - praworęczni patrząc w lewo sobie
przypominają, w prawo - koloryzują
Gesty:
- błądzenie ręką wokół ust (bez zarostu) brak pewności - gest
kłamcy
błądzenie w wokół twarzy - kontakt emocjonalny z
myślami.
- gestykulacja zamiast mówienia - traktowani jako mniej
inteligentni. Opanowany - bardziej
Wieżyczka z dłoni - góra dominacja - dół - uległość, a zbliżanie
pośrodku rozcapierzonych paluchów i trafianie - oznaka pewności
Lepiej jak dopasowany gest jest trochę przed lub na początku -
jest bardziej wiarygodny. Jeśli po - uważany za sztuczny.
Stojąc - okazać,
że stoimy wygodnie - łapska zwisają luźno
Siedząc - wtłoczenie się - niepewność
Mocny kontakt z podłożem to poczucie pewności.
Wierzymy raczej temu, co
widać
Definicje form i chwytów:
Słowa działają przez skojarzenia a nie znaczenie
Wulgaryzmy: cel: dosłowność,
demonstracja agresji, manifestacja swobody, rytuały dołączenia. Są
potrzebne, ale szybko się wycierają.
Kakofonizmy używane są w celu przyciągnięcia uwagi. Epatowanie
stosuje się najczęściej z chęci szokowania, jednak powodują, że
utrwala się zły obraz świata (najlepszy przykład - Nie Urbana
- okoliczności polityczne - np tylko Polska i Ukraina mogła mówić
"Związek Radziecki" - inni mówili sowieci, bolszewicy. Także źle
brzmi określenie Niemcy Wschodnie.
- okoliczności prawne
Eufemizacje fonetyczne: pierniczyć,
morfologiczne - "..taki syn..."
1. Podział aktu wypowiedzi na dwie części:
- na DATUM część wspólną (musimy wiedzieć, że odbiorca wie, o
czym mówimy). To wspólne odniesienie musi być jednoznacznie
identyfikowalne.
- NOVUM - nowa informacja
Podział ten można rozumieć jako Temat (o czym) i rema - czyli
część właściwą.
Narzędzia do tego: np. Przyszedł sąsiad albo sąsiad przyszedł.
Można to osiągnąć intonacją, np.
SIENKIEWICZ napisał "Potop" (zdanie o Sienkiewiczu)
"potop" został napi sany przez Sienkiewicza. (zdanie o
"Potopie")
Zabieg tematyzacyjny: otaczamy słowo, żeby założyć porozumienie:
np. "ten X który, no wiesz..."
Zabieg rematyzacyjny - wtedy gdy jest ważniejsze, np. "To MARYSIA
zabiła ciotkę!", albo "przyszedł SĄSIAD!", albo "On tam BYŁ"
[przeczenie przeczeniu]-
Presupozycja - "Mój najstarszy syn wyjechał wczoraj do Paryża"
wiele informacji w jednej: np. co najmniej 3 synów, 2. do
Paryża. np. "Rzuciłem palenie"
np. "Obecny król Francji jest łysy. - Presupozycja, że Francja ma
króla. Jest to manipulacja egzystencjalna - przypisująca prawnie
bądź nie istnienie.
Np. "Moje sukcesy pochodzą z pracy" - dowiadujemy się o relacji
pracy i sukcesów, ale co najważniejsze...
Persupozycja aktywna: np. Jan sądzi, że pada - nie wiadomo,
czy pada np.2 Jan (nie) wie że pada. - - to można stwierdzić coś
o świecie.
Np. "ciekawe czy X żałuje, że się pomylił" = "Pomylił
się!" np2 - "Dlaczego to zrobiłeś? = "Zrobiłeś to
bydlaku!" np3. "czy ty chociaż pamiętasz, kiedy..."
Implikatura - to co dajemy do zrozumienia.
np. "tego jest więcej, niż myślałem" = "Jeszcze nie
skończyłem." np. "Myślałem, że mi się uda." np. "Wygrał? Był
ddobrze przygotowany." np. "Jak X? A na razie nie
siedzi."
Czarnobyl:
Jak już informowano |
Kto kogo? ktoś kogoś na pewno |
w jednym z reaktorów |
"szklanka w 1/2 pełna" |
zaobserwowano |
"z wielu kilometrów" |
pewien wyciek. |
każdy jest "pewien" - domniemanie że
drobny |
Sytuacja jest ustabilizowana |
leje się równo |
Przyczyny wypadku |
nie katastrofy |
bada specjalna komisja. |
zawsze bada,
|
np. "Tzw.
"była" Solidarność" np. "Usiłowano zorganizować próbę strajku" -...a był. Słowo USIŁOWANO" to test dystrybucyjny. Jak nie dodam "I
udało się", to jest to przekaz tylko informacji częściowej. np.
"Żadna pasta nie działa lepiej"... ani gorzej.
Schematy: różne stopnie
uschematycznienia. Uczenie się przemienną pamięcią, ale jest wtedy
mniej spontaniczności. systemy schematów np. "Chciałbym
powiedzieć..." dają poczucie bezp. uczestnictwa i dają czas do
namysłu
uporządkowanie wypowiedzi performatywnych i magicznych Wiara w
ich sprawczość jest ściśle związana z poprawnością kodyfikacji
Wszystko co mówimy ma znaczenia (mniej lub bardziej ukryte),ale
nie wszystko ma sens. Zawsze możemy coś wywnioskować, i wszystko
możemy interpretować, np. symptomy i oznaki, jak ktoś nie myśli o
tym, co mówi. Elementy redundantne dostarczają wiedzy - są więc
autoinformacyjne (deklaratywne; dają pojęcie u używanych rytuałach,
zwiększają faktyczność.
Np. No [partykuła pobudzająca] tak więc proszę państwa widzicie
państwo ja bym tu teraz chciał tak troszeczkę tutaj w pewien sposób
coś powiedzieć - że jak gdyby właściwie to należałoby w zasadzie
podkreślić prawda po prostu takie jakieś założenia mimo wszystko...
[didaskalia: zdążyłem to zanotować ze słuchu, tak było
rooozciąąągnięęte]
No - tak - akceptacja, no tak, więc - rozbieg. Więc oprócz tego
stanowi połączenie – z tego co powiedzieliśmy wcześniej wynika to,
co powiemy teraz. jest to funkcja faktyczna, tak jak "to znaczy"
"proszę państwa" - to pobudzenie do adresata, jednak najczęściej
top okazanie wyższej pozycji.
Ostensywnosć: np. sam zobacz... popatrzcie na...
najlepszy argument: no widzisz!
syndrom kompensacji - gdy widzimy brak rzeczy, mówimy: krótko
mówiąc, widza państwo, tak troszeczkę,
w pewien sposób - podkreślamy nie absolutność, nikt nas nie
przyłapie na kłamstwie
ja bym tu teraz chciał - funkcja deiktyczna – odnosi się da samej
siebie
Cała wypowiedź ma charakter retardacyjny, czyli opóźniający. Poza
tym rozrzedzenie wypowiedzi pozbawia ją agresji.
jak gdyby - nie jesteśmy pewni
adekwatności (np. też "a ponieważ nic nie może być...)
właściwie - znaczy to niby przeciwieństwo (często takie wyrażenia
wyrwały się z bycia antonimami, np. praktycznie-teoretycznie, prawda
- nieprawda.
należałoby -
błąd gramatyczny
w zasadzie - odskocznie, znaczy nie
trzeba się przejmować, jeśli w zasadzie nie, to w istocie tak.
po prostu - znowu syndrom kompensacji - znaczy: pogmatwałem
takie jakieś - (w domyśle: jak do końca - nie wiemy) użyte, bo
rzeczowniki są samotne. jakiś - wspólnienieokreślony, pewien -
określony z mojej strony, ten - współokreślany
założenia - niby coś znaczy, jednak nie
mimo wszystko - pokazując ambiwalencję mówimy, że to nie wszystko
takie proste.
Odbiór przemówienia może być zakłócony przez odruch nie
zainteresowania, pogorszony przez nasze częste zastanawiania. A
pomoże mu, jeśli dobrze rozumiemy sens.
jak możemy z kimś milczeć, blisko. Często mówimy tylko dla
pozoru, żeby nie wyjść z roli.
ja sądzę, co do mnie, osobiście - podkreślenia
słuchaj..., wiesz... - używane przy niepewności kontaktu
jest taka sprawa..., chodzi o to..., mianowicie... - to nasze
własne porządkowanie
sformułowania związane z "prawda": szczerze, prawdę mówiąc -
dezewaluacja mnie poprzedniego - podgrzewa kanał za cenę poprzednich
wysiłków, podobnie w istocie, właściwie, w gruncie rzeczy...
tłumaczenia - czyli, inaczej mówiąc, innymi słowy - gdy czujemy
nieadekwatnosć.
Krótko mówiąc" - zaraz coś powiem inaczej i w specjalny
sposób
w zasadzie w pewnym sensie, jakby - coś jest takie tylko w
pewien sposób
wtręty: zresztą nota bene, nawiasem mówiąc, to mi przypomina coś
zupełnie innego - często wpadamy w pułapkę uzasadniania.
z kolei, znowu, wszystko to, i jeszcze raz...
aproksymatory: mniej więcej coś tak z grubsza, często, czasem,
zdarza się - jest to niebezpieczne, bo często przez to nic nie
mówimy
Rozpoczęcie od banału - stawia na początku na mocnym gruncie
(mocnym jest oczywistością utwardzającą)
Teoria 7-goopowiedzenia dowcipu
ilość opowiedzeń |
|
|
|
|
|
Śmiech |
1-3 |
|
7,8,9 |
|
13-w nieskończoność |
Cisza |
|
4-6 |
|
10-12 |
|
wypowiedzi zgodne z ustalonymi
schematami ułatwiają zapamiętywanie - np. teksty homeryckie to te
same schematy wypełniane nowymi danymi., daje to poczucie
ciągłości.
Platon: dla poetów miejsca nie ma: schematyzują, a
więc wypaczają (rymują, śpiewają, rytm stosują dla lepszego
zapamiętywania i sztucznego wzbudzenia adekwatności.
Dobre jest mnożenie argumentacji, najlepiej potrojeń
wyliczanki, czyli tzw. trójka retoryczna.
Przeniesienie - nie godność ale poczucie
godności
Liczba mnoga 1 os. Forma inkluzywna
pomaga: my tu na tej sali uzurpacyjna: chcemy wszyscy (ale to nie
cele, t. chęci) ekskluzywna
Mit pełności - przekonanie, że rzeczy się kiedyś wypełnią.
mówienie od czasu do czasu - wiele spraw potrzeba dokończyć
Olszewski - "Mam pełna świadomość..." [niewątpliwie oglądanie
premiera w stanie pełnej świadomości jest bardzo
satysfakcjonujące]
Podkreślenie, tego co się mówi, że akurat do TYCH odbiorców, np.
stoję tu przed wami.
Jak my stoimy przed pytaniem to pytanie stoi przed nami
Huśtawka typu mogę coś ale nie mogę albo zmiana pozycji z góry na
dół to niedookreślenie i jest złe.
Postrzegamy świat przez brak negacji. kategoria negacji to
częstość występowania sylaby nie- w wyrazach pozytywnych
Używanie zdań oceniających, niedowodliwych zamiast
op isowego, np. Polska ginie! Polska rozkwita!
reduplikacja, np. spokój, ład, porządek; sprawnie -
skutecznie
zamiast obiecywać, mówić "chcę..."
Wpływ Form Gramatycznych
KATEGORIE GRAMATYCZNE
są obligatoryjne
1. rzeczownikowe - kategorie nominalne - rozróżnienie
męskoosobowego i niemęskoosobowego np. tej idioty, tego idioty, te
zbiry - liczba - opozycja liczby pojedynczej - mnogiej; mnogość
częściej negatywna, np. ma zamiar - zamiary, manewr - manewry.
Liczba mnoga trochę podejrzana, np. różne, wiele; l. Poj.
ten, tylko ten wytwarza kategorię
wyjątkowości. - opozycja dualistyczna - często przez nie patrzymy
na świat: tak - nie, cacy - be, niebo - piekło, stąd dwójki typu
jasne i proste lub był i widział wzmacniają a czasem podwajają -
trójki retoryczne, w których
trzeci człon najdłuższy zazwyczaj: bóg Honor Ojczyzna, wiara
nadzieja miłość; często odejmuje stres przed opozycją dwójki, np.
niebo piekło... albo czyściec, tak nie, nie wiem. Daje to poczucie
dodatkowej alternatywy - przypadek gramatyczny - wiąże się z
konstrukcjami przyimkowymi, np Tobie (celownik) Ojczyzno! (wołacz),
na Kowno! Do boju!, Gott mit uns! - stopniowanie, często używane
do porównania.: possitivus - przypisanie wprost cechy, np. Westa
to DOBRA firma, To był WIELKI myśliciel, Jesteś
ZŁY comparativus - może być
zmieniany przez dodatki, np. Zosia jest (już/jeszcze)
ładniejsza. superlativus - często nadużywany, np. kilka
najważniejszych rzeczy
SKŁADNIA
- zmiana szyku pozwala zmieniać styl, oddaje strukturę
temat-remat - przekazuje inf. na temat stopnia
nacechowania np. orzeczenie na końcu - zdanie podniosłe
archaizowane np. postpozycja przydawki - zmiana sensu -
kulturalny atache, człowiek dobry np. postpozycja przydawki
zaimkowej - ten człowiek, partia nasza - epifora - jednobrzmiące
zakańczan ie zdań i fraza
(epifora + anafora = symploke) to działanie perswazyjne przez
przyporządkowanie i analogię, np. ten robi to, tamten robi
tamto - anadiploza - powtórzenie końca na początku następnej
frazy - poliplota - wprowadzenie wielu form/wariantów tego
samego słowa - daje spoistość,
nacechowuje cały tekst - elipsa - wyrzucenie elementu koniecznego
- aktywizuje słuchacza, skuteczna, jeśli odbiorca umie ją
wypełnić - zdania krótkie/długie - najlepiej mówić różnymi,
- same krótkie dobre na manifestacje - krótkie dobre na zakończenie - krótkie są
bardziej sugestywne (np. Justyna lubi sery) - proste zdanie daje
poczucie ostateczności - zdania złożone współrzędnie: a.... i... (koniunkcyjne) - nadaje łączenie, współwystępowanie, np.
"przyjdź i zobacz" prowokuje
poczucie konsekwencji. Zdania te dają pełnię albo połączenie dwóch
cech, np. "i to i tamto" podkreślenie, że tamten też b....
ale(chociaż, jak)... - do presupozycji, do konstrukcji
przeciwstawnych, np. nowy proszek, stara cena. c.... albo... -
zachowanie alternatywne
(ultymatywne albo ambiwalentne - zależy od intonacji) - zdania
złożone podrzędnie - bo, po, jeśli, który, gdzie a. BO -
przyczynowe, ale czasem tylko samo markowanej przyczyny; zadowala bo
tak, bo lubię. b. WIĘC np. lubię więc palę zamiast palę bo lubię, lubię więc dobry zamiast
lubię bo dobry. np. kałuża jest bo padało - podanie przyczyny,
kałuża więc (znaczy) padało - wnioskuję, mówię o sobie - reagujemy
na i komentujemy świat postrzegany, a nie istniejący - by, aby -
wiele robimy po coś, więc na
początku to jest deklarowane, np. aby Polska rosła w siłę" podkreśla
celowość, takie słowa jak "aby" nasycają tekst celowością - po co
dlaczego - to najbardziej pierwotne podstawy naszej
struktury poznawczej
przyczynowo-skutkowej. po co zakłada celowość, bardziej chcemy
wiedzieć PO CO niż DLACZEGO - jeśli - daje możliwość
uwarunkowania np. jeśli boli cię głowa - x y-kiem = x to y -
Który - np. "Jestem punktualny+ -> "jestem człowiekiem, który
jest punktualny" - mówimy o przypisaniu danej cechy (akt
przypisania)
Należy zamykać zdania.
Funkcje języka
Wypowiedź ~ wypowiadanie (ale: wypowiedziany tekst zapisana
wypowiedź)
tekst = napisany
"Słowa ulatują, pismo zostaje."
Co prawda te granice się zacierają, ale zawsze zostanie granica
między zdarzen iem a przedmiotem.
["Litwo,..." mówił, mówił to rosyjski emigrant w Paryżu o
Białorusi pisząc po polsku.]
I Klasyfikacja Bokerowska - Znak (wypowiedź) ma funkcję
reprezentacyjną, ekspresyjną (nadawcy) i wpływa na
odbiorcę.
II Klasyfikacja Jacobsona: Funkcja wypowiedzi: Nadawca-odbiorca,
kontekst, komunikat (poetycka/estetyczna), kontakt (f kontaktowa),
kod
Język generuje tekst, odbija rzeczywistość (f. poznawcza) oraz f.
nominacyjna - nadajemy nazwy rzeczom, przypisujemy, a przez to
decydujemy.
Funkcje wypowiedzi/używania tekstów
zamierzone dla nadawcy: 1. znaczy - sfera symboli (co masz na
myśli) - w te j funkcji daje się przełożyć na inną wypowiedź 2.
powoduje sferę działania -co chcesz przez to osiągnąć
F1: Komunikacyjna: informacyjna i perswazyjna są zawsze obecne.
Często występuje element nakłaniania: "Chcę żebyś wiedział, że ja
chcę żebyś sądził...",
[tu cytuję cudzy dowcip, bo na własny mnie w tej chwili nie
stać]
intencja zakłada cel, a cel zakłada nakłanianie
F2: to uszczegółowianie tej pierwszej - estetyczna i erudyczna
"Mądry pisze dla zabawy"
F3: Rytualna - używanie form ustalonych, pomaga przygotować się
na formę wypowiedzi (np. wojna światów Orsona Wellesa). Konwencje
stabilizują obraz świata
F4: Autoprezentacyjna
F5: kontrolna - odbiorca rozpoznaje
F6: faktyczna - bycie ze sobą, nawiązywania i podtrzymywania
kontaktu.
F7: performatywna - stwarzająca sytuację, np. "obiecuję..." -
moment mówienia i czynności tożsamy. Mogą być udane i nieudane.
F8: przyporządkowanie do jakiejś kategorii wypowiedzi
Worf: taką mamy rzeczywistość, jaki mamy język: Siatki pojęć
konwencje strukturują relacje nadawca-odbiorca. [np. nastawiamy się
na rozmowę, a mamy wywiad - znajomość konwencji daje przewagę; tu
się z panem nie zgadzam, to przejdźmy tam]
Pragmatyka języko wa Austina: więcej o Austinie w
dziale filozofii:
Tymczasowo definiujemy akt mowy jako sąd zawarty w zdaniu
twierdzącym. nie są weryfikowalne - Twierdzenia o czasie
przyszłym - zdania bez orzeczenia, oceny i
wartości tautologie i zbyt ogólne zdania - np. Golenie może być
trudne (ale teraz jest nowy środek. W pewnym sensie zawsze coś tam
jest.
- aproksymatory
Oprócz kryterium prawdziwości wchodzi w grę takżę udanie
wypowiedzi
Akty mowy to:
1. Akt fonetyczny (brzmienie) (czyli
bełkot)
2. Słownik + reguły składniowe - tekst
3. Odniesienie czyli sensowne użycie tekstu
3 aspekty aktu mowy:
1. Siła lokucyjna - przekazywanie treści i opisu świata. Po
prostu mówimy.
2. Illokucja - robienie czegoś przez wypowiedzi. Np.
rozśmieszanie, straszenie, dokonywane równolegle do innych sił -
zjawisko illokucji zachodzi niezależnie.
3. Siła perlokucyjna, czyli sprawcza- coś staje się po
wypowiedzi, a inaczej by się nie stało. Np. chrzest, nadawanie imion
(w tym wypadku nie ma illokucji, bo nie ma reakcji odbiorcy
wypowiedzi)
Funkcja perlokucyjna skuteczna na "Zapraszam i ktoś przyjdzie, w
"Obiecuję", jeśli odbiorca obietnicy ma uprawnienia do roszczeń.
Jeżeli ktoś "stanowczo postanawia" to jedynie sprawozdaje ze
strumienia świadomości. Obietnica musi być przyjęta Groźba nie.
Często zgadujemy, że coś jest perlokucją i traktujemy coś co ma
siłę lokucyjną jako perlokucję, np. która godzina?
Możemy prawidłowo używać performatywy, jeśli przestrzegamy
konwencji. Musi istnieć stosowna procedura konwencjonalna - miejsce,
słowa, osoba. Okoliczności muszą być odpowiednie do przeprowadzenia
procedury, uczestnicy zaś muszą się prowadzić poprawnie i w
zupełności. Musi zajść szczerość intencji i uczciwe wyrażanie myśli.
Klasyfikacja illokucji:
1. Asercje/przedstawienia/przeczenia - siła tego zależy od
przekonania
2. Dyrektywy: cel - wywołania stanu rzeczy - przez pytania, rady,
prośby, rozkazy, imperatywy
3. Komisywy - własne zobowiązania mówcy
4. Ekspresywy: np. Och! Mam migrenę
5. Deklaratywy: np. ustalanie definicji, mianowanie
Wszystkie te powyższe mogą być udane lub nie. Warunki udania:
0. Nadawca musi być uprawniony
1. Stan wiedzy o treści musi być pełny, np. "Dziś jest środa" to
akt nieudany ze strony odbiorcy, konieczna jest luka lub jej
możliwość
2. Zdolność wykonania przez odbiorcę (Król z małego księcia)
3. Odbiorca musi chcieć naszej obietnicy
4. Odbiorca musi być tym zainteresowany
5. Decydują tez uprawnienia nadawcy
Warunki szczerości i uczciwości:
1. Mówca naprawdę chce poinformować.
2. Mówca musi naprawdę chcieć, zęby odbiorca coś robił.
3. Musi mieć świadomość konsekwencji
Warunkiem podstawowym rozpoznania illokucji jest rozpoznanie
intencji. Akt mowy może być niejasny, jest to wtedy akt
pośredni.
Rodzaje naszej postawy:
- umowy publiczne Pan Bóg, nie wolno było bez Pan, śmierć/chorobę
określano jako przyłączył się do większości.
- delikatność, litość, np. średni wzrost zamiast niski
- nazwanie po imieniu osłabia słowo
- przyzwoitość, skromność - nie nazywamy przedmiotów związanych z
fizjologią.
MOWA/PERSFAZJA -
podział retoryki
1. Inwencji - zasady przygotowywania mowy, materiał, ustalenie
stanu rzeczy, reguły dowodzenia, schematy rozumowań i
argumentacji 2. Disposicio - rozplanowanie wystąpienia i jego
porządku 3. Illokucio - zasady przedstawiania językowego, np. 3
style - wzniosły, (źle jeśli nadmierny patos), niski (potoczny),
średni (mieszany) 4. Memoria - ćwiczenia pamięci, zwłaszcza w
czasie mówienia. Lepiej jak tekst jest nei pamiętany, ale myślany -
bo dobrzae jest wspólne
dochodzenie do rzeczy. 5.Pronuncjacio - sposób
wygłoszenia
Cele mowy:
- Docere - pouczać, nauczać - Movere - poruszać
emocjonalnie - Persvadere - przekonywać - Liderectare -
zachwycać
- Capte bonewolencje - znalezienie dobrej woli, pozy. -
Znaleźć relacje wy-ja - nazwanie odbiorcy - określenie rodzaju
dysputy - przedstawienie rzeczy - obalenie twierdzeń
przeciwnych - przekonywanie
Cechy dobrego mówcy: - sprawny; - atrakcyjny -
zrozumiany - zapamiętany - umie przekonać i spowodować
działanie
Porządkowanie wypowiedzi: - niebezpieczne są wtrącenia -
błędy gramatyczne poprawiać, bo będzie to promieniować na następne
zdania - należy wyjawiać plan wypowiedzi, aby nie wydała się
chaotyczna. - tekst intonacyjny - pisany z intonacją, którą tylko
my rozumie my. - ujednolicać
od szczegółu do ogółu i vice versa - przykłady powinny być zawsze
albo na koniec albo na początku - należy uwypuklać główne
myśli
1. Wata językowa Nie stosować waty językowej, ważna bardzo
jest umiejętność sprawnego nazywania rzeczy (nie mówić zaimków),
ważna umiejętność kategoratyzowanie świata, nazwy użyte muszą być
adekwatne i zgodne z naszą intencją.
Sprzeczność swobody i precyzji. Swoboda jest często redundantna,
a precyzją lakoniczna. Np. "w TV mogą mówić dowolnie długo, ale nie
potrafią dowolnie krótko". Można to robić za pomocą chwytu, który
swoja istotę ma w przedłużaniu, które polega na umieszczaniu na
końcu zdania rzeczownika, po którym jest zdanie przydawkowe, które
powoduje, że możemy ciągnąć naszą wypowiedź, która staje się
c oraz bardziej podobna do
tasiemca, który wije się i wije bez końca, na który wszyscy czekają
z napięciem, które nabiera coraz więcej siły, która etc. [prof.
Bralczyk powiedział mniej więcej coś takiego jednym tchem - wrażenie
kolosalne]
Oczekiwanej spójnośc i dodaje:
Anadiploza - powtarzanie końca ostatniego zdania w następnym.
anadiploza lustrzana polega na powtórzeniu zdania ale wyrazy
zamieniają się miejscami. użycie wyrażeń "stąd wynika", "więc",
"bardziej",, przez co zyskujemy czas na wymyślenie co więc. Samo
"dlatego..." jest gorsze od "Dlatego też..."
"jak już wcześniej powiedziałem, "trzeba należy, powinniśmy" -
zobligowania
Nigdy nie mówić "Mam nadzieję, że nie nudzę" i nigdy nie skarżyć
się na brak czasu.
2. Atrakcyjność mówcy. mowy: -m wyrazistość - możemy sobie
wyobrazić,, bo mówca czuje, co mówi - różnorodność; - mała
powtarzalność, - kontakt i aktywizacje - wyróżnianie odbiorcy
i faktu, że go znamy, - mówca powinien mieć coś dopowiedzenia,
ale nie za dużo, lubić mówić, ale też nie za bardzo -
wskazany jest czas na rozruch
słuchaczy - odpadną jednak ci mniej cierpliwi), - części mowy nie
powinny się wyróżniać, bo tylko ta najlepsza zostanie w
pamięci, - zasada znane w nieznanym i nieznane w znanym, np
przekręcony cytat bardzo przyciąga, np2 tabu - homogenizacja i heterogenizacja - np.
zakonnice na pustyni w jakiejś reklamie. - konkretne przykłady i
anegdoty - ostensja, czyli pokazywanie czegoś (czarna
teczka) porównania struktur nieznanego i znanego - metafory,
jeśli są tylko spójne wewnętrznie to w nią wierzymy nawet jak nie przystaje -
aluzje - każdy myśli, że wie, albo udaje- wzbudza to wspólnotę
okazjonalną - cytaty - wzbudzają świadomość wspólnoty kulturowej
i także uprawdopodobniają - użycie "dobrych lub "złych" słów -
sukces, profesjonalizm,
śmierć - unikanie mówienia o rzeczach skrajnie
nieatrakcyjnych - odpowiednie dawkowanie emocji - agresji,
humoru.
3. Zrozumienie:
poziomy: idei, zdań (najtrudniej), słów. Trudniej jest zrozumieć
zdania, zdania proste rozwinięte, z kolei duża ilość zdań krótkich
sprawia, że nie łapiemy idei. Stosowanie operacji gramatycznych-
negacji, modacji - utrudnia. Dobre jest mówienie bardziej
zrozumiałym stylem Ok, ale może obrazić. Trzeba zmusić, żeby
słuchacz TROCHĘ zainwestował - przez własny wysiłek doceni. Nie
powinien jednak rozumieć do
końca.
4. Zapamiętane to co na początku i końcu.
Manipulacje:
Dyrektywność
- jawne zachowania rozkazujące. Ważna intonacja
nakłaniająca. Używane formy gramatyczne: 1. Tryb rozkazujący:
- aspekt niedokonany- silniejszy bo dłuższe i bardziej
wyraziste. - bezokolicznik - zneutralizowane osobowo. - czas
przyszły - nadawca nie wyraża wątpliwości
2. Słowa, Żądam, chcę...
Persfazja – nie ukryta, ale bez
jednoznacznych wykładników. Zachowania jawne, ale już pośrednie.
Odpowiednio dobierane słowa powodują skojarzenia.
Manipulacja - kryterium jest
jawność i intencja. Zaczyna się od ukrycia manipulacji, pokazania,
że nam nie zależy - nierozpoznawalność zabiegów - np.
transpozycja wskaźnika roli. jak matka mówi - zjemy zupkę - jeśli
manipuluje, to znaczy nie może rozkazać albo chce/musi się ze mną
liczyć.
- manipulacja językowa - żeby odbiorca myślał, że jest
podmiotem
- chaos wypowiedzi, żarliwość, zaciemnienie, bywa uznawane za
dowód na brak manipulacji
- przez np. żart określamy własne kompetencje,
subiektywizm, np. "no widzi pan..."
- manipulacja publiczna wykorzystuje mity i uprzedzenia.
Definicje perswazyjne: - arbitralne nominacje i
stygmatyzacyjne - ten tchórz Jan! A to z tej rodziny..., Typowo
kobieca logika" użycie nieostrych wyrazó w
- wyrażenia używane ze świadomością, ze odbiorca źle zrozumie i
odczyta, np. Refory tak, ale z ludźmi i dal ludzi.
- brak orzeczenia uniemożliwi, a przypisanie weryfikacji - zdanie
niefalsyfikowalne mogą dowolnie odnosić się do
rzeczywistości
- wielkie kwantyfikatory - zawsze
używane z sankcją "Zawsze" = wiadomo że nie opieramy się na
czasie trwałym "zawsze tak było", czasie wyróżnionym/wyznaczonym
(czas na EB, Czas siewu!, Czas nazwany oswaja: np. Rok naprawy X,
Rok początku końca X Zima stulecia, Dzień kobiet, Dzień sądu,
- posłuchajcie, co mówią nasi...... prymas, premier...
2. Kategorie werbalne - osoba - kategoria selektywna zaimka -
Ja - wskaźnik egoizmu, sposób podkreślenia; to mój - tez silnie
identyfikacyjne. Mówienie per ty często bardziej demokratyczne. My -
wy - oni może być ekskluzywne LUB inkluzywne - czasem się namiesza,
żeby manipulować
3. Kategorie czasu - chcemy często usprawiedliwiać/motywować coś
czasem: np. TERAZ jest nasza wspólna szansa. W mediach to jedyna
kategoria, które jeszcze łączy - jest podstawą
wspólnoty
POLITYKA
Język relatywizuje rzeczywistość, opisuje i stabilizuje
rzeczywistość, a często zastępuje zjawisko-rzeczywistość i zaczynamy
mówić o słowach - słowa zostają odrealnione, np. dyktatura
proletariatu, demokracja, aktywna działalność - nacechowują
rzeczywistość intencjonalnością.
- dla mówiącego ważniejsze są reguły doboru słów niż łączenia
słów - działają relacje paradygmatyczne - wybór słów w relacjach
poziomych (Ala ma kota i pionowe Ala Ola
- teksty mają funkcję deklaracyjną i kontrolną(rozpoznanie
nadawcy), funkcja informacyjna maleje. To efekt życzeniowego opisu
rzeczywistości - tekst przestaje być informacyjny, następuje
szablonizacja - częste powtórzenie cechy staje się nazwą. np.
Janek stchórzył - ten tchórz Ja n, np. społeczeństwo w głębokim kryzysie
(lanomii) - przestaje coś znaczyć.
- myślimy nazwami raz przypisanymi, a nie rzeczywistością, kiedy
brakuje nam słów, wypaczamy nasz opis. Teoria korespondencyjna
prawdy - kiedy opis adekwatny do rzeczywistości, koherencyjna, kiedy
prawdziwe to co jest spójne - wykluczenie sprzeczności - ta jest
używana w tekstach nieweryfikowalnych
- w tekstach silnie uszablonowanych i usystematyzowanych -
zarzucana jest manipulacja
- słowa kluczowe - podstawowe, bliskie nam, rodzina, nasz,
wszędzie, powszechne, wszyscy - determinizm - związki
nienaruszalne, zacieśniają się więzy wspólnoty, jedność wyboru -
brak odwrotu, bezalternatywnosć, słuszność.
- przymus wyboru - traumatyczny, kiedyśmy z niego zwalniani -
czujemy ulgę. np. "od socjalizmu nie ma odwrotu - uspokaja. -
słuszny(ma rację, można przypisywać ją i się nie zgadzać) różny od
prawdziwy - np. "generalnie Ok", "w zasadzie ma pan rację"
- jak się myśli o tym, co się mówi - zyskuje się choć pozór
realności, przypisanie sobie wiarygodności: iść w zaparte, nie
zwracać uwagi
- naruszanie zasad kooperacji językowej - przez np. definiowanie
rzeczywistości przez sądy intencjonalne co jest przywilejem
mówiącego - działa konotacja a nie denotacja
Reklamy
Slogany: - reklama stwarza wizję
świata pięknego, którego zwornikiem ze światem rzeczywistym jest
produkt. Powtarzany przekaz w wielu mediach daje poczucie jedności
świata.
Funkcje: 1. komunikat perswazyjny, 2. medialny, 3.
estetyczny - zawiera granicę denotowania (oznaczania) i
konotowania (skojarzenia) - często odbiorca indywidualny a
nadawca zbiorowy lub odwrotnie - zdania perswazyjne udają
informację - w Polsce była zasada "Dobre reklamy nie potrzebuje",
trzeba do niej zachęcać. - ludzie mają silne przeświadczenie, że
wszystko jest znakiem - w
hasłach rytm skandujący pobudza, np. na 3, lub 2 długie 2 krótkie
sylaby - czy istnieje reklama podprogowa? nie wiem, nie
zauważyłem
- odwołanie się do języka urzędowego - zwłaszcza dawniej - bo
reklama tez skierowana do dystrybutorów, teraz - język naukowości (
użycie słów dowód, powód) - np. "ojciec prać? skojarzyło 2%
ludzi
Pobrano dnia 25.07.2003 ze strony :
http://www.gavagai.pl/society/retoryka.php
|